2011/08/31

PLEATED MAXI SKIRT

     Nie wiem pod wpływem jakiego impulsu kupiłam tę spódnicę, ale oby więcej takich nieprzemyślanych zakupów. Co prawda wchodzenie po schodach wymaga odrobiny koncentracji, ale wygoda jaką daje ta spódnica rekompensuje nawet nieszczęsne schody. No nie ma możliwości przejść w niej niezauważonym mimo, że to odgrzewany zeszłoroczny trend. Do spódnicy dobrałam czarne sandały na słupku, brązowy pasek, białą koszulkę, karmelową torbę i duże okrągłe okulary.


2011/08/28

SHORTS + RED CLUTCH


     Nie noszę obcasów do szortów, chyba że są to sandały, a najlepiej na takich kołkach. Zazwyczaj też, jeśli mam odkryte nogi, zasłaniam ręce, chyba że pogoda zabija. A białą marynarkę wciskam teraz gdzie tylko mogę, bo wiem, że niedługo będę musiała się z nią rozstać ( to samo z resztą dotyczy krótkich spodenek i odkrytych butów). 
     Co chcielibyście zobaczyć w następnym poście? Spódnicę (jaka to niespodzianka;)) zielone spodnie czy srebrne spodnie ??



2011/08/23

BUTTERFLIES

     Co zrobić z prezentem, po którego rozpakowaniu myśli się ,,a po co mi to''? A jeszcze lepiej gdy osoba, która go kupiła doskonale o tym wie? Nie oddawać do sklepu, nie udawać że się zaplamiło na śmierć, ani zniknęło w bardzo niewyjaśnionych okolicznościach (chociaż to w mojej garderobie lubi się zdarzać). Po pierwsze: nosić, a po drugie: nosić! Wyjazdowa walizka (w moim przypadku aka szafa) nigdy nie sprzyja tworzeniu zestawów, zawsze czegoś brakuje. W moim przypadku brakowało...wszystkiego, z czym widziałabym te motylki. A że nic mi tak nie pasowało do zdjęć na plaży jak to kimono, szybko wrzuciłam na siebie alternatywę tego, co chciałabym wrzucić i efektem tego jest masa zdjęć. Enjoy ;)



2011/08/20

ASOS PURCHASES

     Zielone spodnie nie były nigdy moim 'must have', ale gdy je zobaczyłam, do głowy przyszło mi mnóstwo zestawów z nimi, ale na to będziecie musieli jeszcze trochę poczekać;) zamówienie składałam dość dawno, na długo przed moim wyjazdem, kiedy miałam jeszcze voucher zniżkowy i kiedy absolutnie nie myślałam o jesieni...gdybym teraz robiła zakupy, raczej nie zdecydowałabym się na sandałki, chociaż pewnie jeszcze nie raz będę w nich śmigać;) 
     Kolejny post będzie outfitowy, z motylowym prezentem w roli głównej, który nijak do mnie nie pasował, a jednak bardzo go lubię i nową (ulubioną) torbą ;))


2011/08/15

LEO XXL CLUTCH

     Wszędzie szukałam takiej kopertówki. Duża, miękka i z motywem zwierzęcym dodaje charakterku prostym zestawom. I buty jakich u mnie jeszcze nie było - cienka niska szpilka, delikatny szpic i...zero platformy. I mimo że są niewysokie wcale nie są tak strasznie wygodne. A co do trendu butów w szpic; kiedy usłyszałyśmy o tym z mamą obie zgodnie powiedziałyśmy 'tylko nie to!'. A pierwsze skojarzenie: czarne pozawijane szpile wiązane na kostce. tfe! Później bloggerkami zawładnęły asymetryczne szpilki z zary i coraz częściej zaczęłam zerkać w stronę butów 'pointed toe'. Gdy zobaczyłam te czarne na Asos, zastanawiałam się długo, aż ostatecznie postanowiłam zaryzykować. I jestem bardzo zadowolona;) A sweter przeleżał pół roku w szafie, żebym w środku lata mogła go nosić prawie na okrągło (następnym razem pojawi się z szortami ;))