2012/04/29

PATENT JACKET

     Wiem, że większość za tą kurtką, delikatnie mówiąc, nie przepada. Możecie mówić co chcecie, ale od kiedy tylko kolekcja Marni dla H&M weszła do sklepów, wiedziałam że muszę ją mieć. Wiedziałam też, że tylko w Polsce się nie sprzeda i cała rozmiarówka doczeka przecen. Według mnie to jedyna udana współpraca na linii projektant-h&m, chociaż szczerze mogę powiedzieć, że jest co najmniej ,,trudna''. Nie jesteśmy przyzwyczajeni do takich wzorów, krojów i materiałów, a szkoda, bo robią wrażenie (chociaż w sumie to samo można powiedzieć o obćwiekowanym wersacze, ale rozumiecie o co mi chodzi). Tę kurtkę możecie zobaczyć między innymi w minimalistycznej wersji na Elin Kling albo w delikatniejszym wydaniu Song of Style. Ja postawiłam na surowość przełamaną kolorowym akcentem w postaci delikatnych żółtych szpilek.











jacket - Marni for H&M / tee and jeans - h&m / clutch - zara / heels, watch and spike bracelet - @ asos

+ moje aukcje

2012/04/21

BOYFRIEND JEANS AND PINK HEELS

     Znalezienie przyzwoitych boyfriendów z prawdziwego zdarzenia wcale nie jest takie proste. Jak się okazuje, nie wystarczy kupić 'szerokich podwijanych spodni'. Ze wszystkich par, które mierzyłam, a było ich naprawdę sporo, tylko te leżały dobrze. Marzą mi się jeszcze ciemne, fabrycznie dziurawione, ale nie widziałam jeszcze ani jednej interesującej pary. Nie lubię mieć zbyt dużo różu na sobie, więc dwa akcenty podkreślające siebie nawzajem- usta i szpilki, wydawały mi się wystarczające. Pokazuję też stosunkowo nową marynarkę, której szukałam już od grudnia - taliowana, podkreślone ramiona, złote zamki, średnia długość. Przeszukałam wszystkie znane mi sklepy internetowe, odwiedziłam wszystkie stacjonarne. W jaki sposób mam nie kupować w zarze?:)












blazer and clutch - zara / bf jeans - h&m / tee - no name / heels, watch and spike bracelet - @ asos / sunglasses - ebay

+ aukcje

2012/04/16

ORANGE COAT + SANDALS

     Dzisiejsza pogoda znów nie ma nic wspólnego z tą ze zdjęć, no trudno. Pewnie wiele z Was po spojrzeniu na buty w histerii naciska czerwony krzyżyk, ale wybaczam - w momencie kiedy je zamawiałam nie było ich jeszcze na co drugim blogu, rozumiem, że można mieć ich dość. Dodam tylko...że zamówiłam je jeszcze w kolorze czarnym, ale więcej o tym innym razem:) W związku z resztą - co najlepiej pasuje do beżowo-pomarańczowych sandałków? Pomarańczowy płaszczyk. Kupiłam go przed przecenami, ale nie żałuję - dzięki barwie nie potrzebuje wielu dodatków, żeby wyglądać dobrze i jednocześnie jest bardzo klasyczny. U nas zestawy sandały + płaszcz raczej ciężko się przyjmują, ale dla mnie to świetne połączenie.









coat, jeans, sandals - zara / bag - parfois / tee - h&m / watch - asos

+ moje aukcje

2012/04/12

PRINTED BLAZER

     Dzisiejszy post to granatowa marynarka we wzory w roli głównej. Do rzeczy kolorowych lub właśnie w nadruki zawsze podchodzę z rezerwą. Mogę mierzyć tego typu ubrania po 100 razy i zastanawiać się trzy dni. Ale kiedy wreszcie decyduję się na zakup jestem w stu procentach pewna, że nie wyląduje na aukcji jeszcze z metką. Tak też było w przypadku tej marynarki. Mierzyłam, odwieszałam, kręciłam nosem, marudziłam. A teraz jest jedną z ulubionych rzeczy. Noszę ją do prostych tiszertów i kombinuję z resztą. Dziś w połączeniu z żółtymi szpilkami i czarnymi skinny, ale noszę ją również do białych spodni lub boyfriendów. Do baletek też świetnie pasuje:)












blazer, jeans and clutch - zara / tee - no name / sunglasses - @ ebay / heels - @ asos

+moje aukcje

2012/04/09

SHORTER

     Przeboje z włosami rozpoczęłam w wieku 12 lat, kiedy z długości do pasa postanowiłam zrobić długość do łopatek i prostą grzywkę. Później bywało różnie. Cieniowania, szamponetki, rudości, czernie, grzywki. Było wszystko. Uspokoiłam się dopiero jakieś dwa lata temu, kiedy postanowiłam wyrównać wszystkie włosy i skończyć z eksperymentami na nich.
     O odwiedzeniu fryzjera myślałam już od dawna. Od jakiegoś czasu, tylko o dziewczynie z krótszymi włosami potrafiłam powiedzieć, że jest ładna (ogólnie włosy dłuższe niż do łokcia u dziewczyn mających więcej niż 8 lat budzą u mnie jakiś wstręt ale to swoją drogą). Ba! Nawet outfity u krótkowłosych podobały mi się bardziej, co zaczynało być co najmniej dziwne. Ale kobiety przecież UWIELBIAJĄ robić cyrk z takich rzeczy jak pójście do fryzjera. ,,Włosy nie ręka - odrosną''.  Jednak do tej długości podchodziłam dwa razy. Najpierw poszło tylko pięć centymetrów i odrobinę cieniowania, bo nie mogłam już nieść różnicy między włosami przy twarzy, a resztą, która sięgała już za łopatki, a dopiero kilka dni później pod nożyczki poszło kolejne dziesięć. Efekt końcowy oceńcie sami:)




2012/04/06

YELLOW & YELLOW

     O tym, jak polubiłam najpaskudniejszy kolor na świecie pisałam już nie raz. Od tego czasu zdążyłam już kupić kilka kolejnych rzeczy w tym kolorze, dziś prezentuję spodnie. Sieciówki, która je wyprodukowała wręcz nie znoszę. Zazwyczaj wypuszczają tam najgorsze wersje najnowszych trendów na dodatek o levelu 'ścierka' (nie mówię o ostatniej współpracy z Marni i dziale Trend). Jedynie inne podejście mam do spodni. Czarne rurki za szaloną cenę 79,90 mam już trzy lata przy maksymalnym użytkowaniu i żadne inne nie są w stanie ich zastąpić. Te z dzisiejszego postu ,jeśli chodzi o cenę i sposób, w jaki leżą są idealne.
     Ostatnio oszalałam też na punkcie łączenia spodni pod kolor butów. Idealnym mixem jest różnica kilku odcieni między wyżej wymienionymi elementami. Dość oczywiste, a jednak bardzo rzadko spotykane.










coat - zara% / tee - h&m / bag - parfois / jeans - h&m / heels - @ asos%