Przy minusowych temperaturach nie kombinuję. Nie da się. Żadnych sukienek, rajstop, bluzeczek. Zamiast tego trapery, bluzy i puchowe kurtki. Nie liczę, że będzie mi ciepło (bo nie będzie), ale chcę przeżyć. No i żeby w tej walce o życie było mi w miarę wygodnie. Zestaw ze zdjęć spełnia te wszystkie warunki (wszystkie dwa). To znaczy, że jestem całkiem żywa i całkiem mi wygodnie, więc w ostatnim czasie śmigam tylko w takim wydaniu. Bluza 'pół-serio' + trapery + puchowa kurtka (ta przeceniona z 400 na 170 - jak dają to brać) + obowiązkowo ogromny szalik = mogę wyjść z norki.
Nie pierwsza i nie ostatnia taka stylizacja, następna w trochę innych warunkach i z gośćmi specjalnymi ;)
kurtka - zara / bluza - sinsay / torebka - mango / szalik - no name / trapery - cropp
Jaki masz rozmiar bluzy?;>
OdpowiedzUsuńs
UsuńKurtka boska !! Mogłabym prosic o numer ref? Dawno ja kupowalas?
OdpowiedzUsuńkupilam na koniec grudnia ref.0518/254/800 :)
Usuńa spodnie skąd? ;>
OdpowiedzUsuńZmień tło wiem, że masz turbo mała przestrzeń Ale jakość i perfekcyjnosc zdjęć, która kiedyś nam dałaś, te fantastyczne sesje niczym z katalogu trochę podniosły poprzeczkę (sama ja podnioslas) teraz katujesz jedna ściane i kontakt w niej. Jednak w tym wszystkim ta "wygodna Patka" i jej stylizacje są mi zdecydowanie bliższe. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńa skąd spodnie :) ?
OdpowiedzUsuńzarka
Usuńślicznie jak zawsze, ale we włosach do ramion było Ci o niebo lepiej ;)
OdpowiedzUsuń