2012/02/17

FIVE TRENDS

     Pytałyście o notkę o trendach na wiosnę/lato 2012. Posty o takiej tematyce pojawiły się na wielu blogach. Zazwyczaj są to zdjęcia prosto z pokazów, zbiór projektów trafiających w samo sedno obowiązujących trendów. Uwielbiam je oglądać, ale często nijak się mają do rzeczywistości. Dlatego postanowiłam zrobić coś zupełnie innego. Przejrzałam strony internetowe popularnych sieciówek i sklepy online, pozbierałam zdjęcia rzeczy, które idealnie odzwierciedlają modę s/s 12, a dodatkowo sama chciałabym mieć je w swojej szafie i stworzyłam listę pięciu głównych trendów.
   
     Okres między lutym a kwietniem to rzeczywiście dobra pora na rozglądanie się za letnimi nowościami. Po zimowych kolekcjach powoli wkradają się do sieciówek nowe rzeczy. Często tracimy dla nich głowę, bo nie dość, że totalnie różnią się od tych zimowych, to zazwyczaj są to ubrania jasne, letnie, przywodzące na myśl ciepłe dni. Mnie ciężko przekonać do zakupu sandałków, kiedy na dworze śnieg po kolana, ale są rzeczy, za którymi już teraz zaczynam się rozglądać.

1. POWDER PINK & MINT GREEN
Trendy na wiosnę/lato zawsze są bardzo przewidywalne. Zawsze jest coś lekkiego, kolorowego. W tym sezonie kupujemy pastele,a dam sobie rękę uciąć, że nie ma osoby, która nie miałaby w swojej szafie chociaż kilku pastelowych rzeczy. Ze wszystkich pudrowych kolorów najbardziej podobają mi się delikatny róż i mięta, chociaż brzoskwinie, błękity czy śmietankowe cytryny też lubię.

 1.trousers - river island / 2.sandals - zara/ 3.high heels - stylowebutki/ 4.clutch - new look/ 5.sweatshirt - topshop/ 6.clutch - new look / 7.clutch - asos / dress - river island

2.YELLOW
Jeszcze niedawno nie dałabym założyć na siebie nic, co chociaż odrobinę przypominałoby kolor żółty. Teraz jest zupełnie odwrotnie i uwielbiam wszystkie odcienie tego koloru. Dodatkowo jest wymieniany jako jeden z głównych kolorów sezonu, więc ze znalezieniem rzeczy w tym kolorze nie powinno być problemu.
1.dress - asos (sale)/ 2.skirt - asos (sale)/ 3.sandals - topshop/ 4.jeans - river island/ 5.clutch - zara / 6. shirt - stylebymarina

3.OCEAN & BLUES
...czyli wszelkiego rodzaju muszelki, motywy fal, plaży, kobalty, chabry i błękity. Wśród ogólnodostępnego asortymentu ciężko jeszcze znaleźć coś odpowiedniego. Wypatrzyłam jedynie spódniczkę z cekinami  przypominającymi łuski ryby(nawiasem kolekcja jesień-zima), reszta to tylko gra kolorów.
1.high heels - river island/ 2.clutch - asos / 3.skirt - cos / 4.skirt - zara(old collection)

4. PRINTS
Kwiaty, odbicia lustrzane, mozaiki, zygzaki, paski, kropki i wszystkie inne bliżej nieokreślone nadruki są bardzo IN. A najlepiej jak są ze sobą zmiksowane. Kiedyś w takich miksowaniach panowały różne zasady, co rusz ulepszane, ale tej wiosny nie trzymamy się żadnych reguł. 

1.skirt - zara / 2.sandals - asos / 3.dress - topshop / 4.trousers - zara / 5. skirt - topshop / 6. dress - cos / 7.skirt - river island / 8. jeans - asos

5.WHITE
Biel powraca prawie każdego lata. Jest uniwersalna, wygląda bardzo lekko i świeżo. Ja stawiam na białe spodnie; luźne lub skinny, białe sukienki i dodatki.
1.t-shirt - topshop / 2.wedges - zara / 3.dress - river island / 4. trousers - zara / 5.skirt - zara / 6.watch - oasis via asos

   
     Teraz możecie szukać tych, bądź podobnych rzeczy w sklepach. U mnie już niedługo pojawią się zestawy z kilkoma rzeczami z powyższych zdjęć. Mam nadzieję, że pomogłam:)

22 komentarze:

  1. Anonimowy17/2/12 16:10

    Ten sezon zapowiada się bardzo kolorowo i z klasą, najbardziej ciesze się z tej ogromnej ilości prontów i możliwości miksowania ich!

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy17/2/12 17:45

    idealnie "streściłaś" zawartość naszej szafy wiosną i latem tego roku :)

    http://martinemetfashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy17/2/12 19:09

    bardzo podoba mi sie ten post! zdecydowanie wole zdjecia rzeczy, ktore mozemy znalezc w sklepach, niz zdjecia z pokazow, mimo, ze sa piekne, to niestety, tak jak napisalas - "nijak się mają do rzeczywistości". ze zdjec, ktore zamiescilas, podoba mi sie prawie wszystko :D zdecydowanie bede stawiac na te kolory, ktore wymienilas, zolty jak najbardziej do mnie przemawia, podobnie z pastelami! naprawde super, dzieki za ten post :) Kasia

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy17/2/12 20:44

    no ok kolory.. ale co ze spodniami, jakia dł. spódnicy? baleriny dalej czy nie? koszule z kolnieżami biale czy dzinsowe, biżuteria? torebki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ze zdjęć można wszystko wywnioskować. co to za pytanie baleriny dalej czy nie? baleriny są zawsze, nie każdy nosi obcasy, wystarczy kupić pudrowe baleriny zamiast pudrowych szpilek. po spódnicach widać, że mini i midi, spodni kroje też widać. poza tym krój są mniej ważny, bo nie do każdej sylwetki pasuje, wystarczy wiedzieć, że żółty jest teraz 'in' i skoro nie pasuje Ci żółta koronkowa midi, kupisz gładką mini i też będzie super. miałabym opisywać coś co widać ewidentnie na zdjęciu? chciałabyś tyle czytać?

      Usuń
    2. Anonimowy18/2/12 01:01

      Z reszta nie ogarniam jednej kwestii... Na cholere komu kolor i dlugosc, kroj spodnicy skoro kazdy ma inna budowe? Takie rzeczy akurat nie sa do wyczytania na blogu tylko w lustrze, powodzenia kolezance sugerujacej sie internetem - nie rzeczywistoscia :*

      Usuń
    3. ale w takim wypadku w ogóle nie istniałyby trendy:) co sezon mamy konkretne wytyczne, ale nikt nie musi się ich trzymać, podałam to, co mi się najbardziej podoba, każdy już dopasuje to do swojej figury/upodobań itp;) dlatego w komentarzu wyżej napisałam przykład ze spódnicą midi i mini:)

      Usuń
    4. Anonimowy18/2/12 14:26

      Chodzilo mi w komentarzu wyzej bardziej o slepe sciaganie z blogow i lookbookow zamiast szukania inspiracji. Bo gdybys odpisala, ze spodnica maksymalne mini i koniec to polowa nawet z nogami kolumn greckich i tak by taka ubrala. Fajne sa blogi i w ogole, Twoj szczegolnie, ale jak czytam czasami komentarze jestem przerazona, ze ludzie tak bardzo potrzebuja narzucenia im czegos zamiast wlasnej inwencji.

      Usuń
  5. Anonimowy17/2/12 22:25

    bardzo fajny post. ja też ostatnio przemierzam kilometry po stronach internetowych i wypatruję nowości :)

    OdpowiedzUsuń
  6. like the yellow outfits! :)
    Much love from the SABO SKIRT girls!
    SHOP: www.saboskirt.com
    BLOG: www.saboskirt.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy18/2/12 09:21

    mogłabys napisać, czy będziesz sprzedawać tą pudrowo różową kurtke z h&m ?

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo mi sie spodobała ta notka- a w szczegolności podpunkt o wzorach i o bieli! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy18/2/12 11:17

    proszę Cie, odpisz czy bedziesz sprzedawac ta kurteczke z h&m :) bardzo mi na niej zalezy

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy19/2/12 17:51

    Hej,
    napisałam do Ciebie maila, jeśli masz chwilkę to odpisz, proszę :-)
    Będę ogromnie wdzięczna

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo podoba mi się ten wpis:) zaraziłaś mnie tymi trendami:)
    zapraszam w wolnym czasie do siebie:)
    http://mesmerize87.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy19/2/12 21:02

    powiedz mi bogata jesteś prawda - same firmowe rzeczy - zero sh ..! zazdroszczę??
    Ale Ty pracujesz czy masz bogatych rodziców .? :) super masz ciuchy ..!! a z wyprzedaży czy nowe kolekcje ;oo ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy20/2/12 18:39

      Jezu ludzie o co Wam chodzi z tym zainteresowaniem wokol jej pieniedzy? czy jak na blogach zagranicznych widzicie, ze dziewczyny maja drogie, markowe ciuchy i dodatki, czesto torebki znanych projektantow, piszecie im takie same komentarze? ja, jako przyklad, napisze, ze od rodzicow dostaje miesieczne 250 zl, a mam same ciuchy z zary, mango czy h&m, malo kiedy kupuje na wyprzedazach, bo, przynajmniej w moim miescie, nie ma wiele interesujacych mnie rzeczy, zwykle sa to rzeczy w nowych kolekcji i sobie dobrze radze, bo czesto sprzedaje rzeczy, ktorych nie nosze, na allegro i dzieki temu mam na nowe ubrania, dostaje czasem cos od rodziny itp. kurcze, czy trzeba byc az tak obrzydliwie bogatym, zeby sobie pozwolic na rzeczy z sieciowek? mysle, ze to wielka przesada!

      Usuń
  13. uwielbiam pastelowe kolory!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy20/2/12 15:49

    Jestem strasznie ciekawa jak wyglądałaś na studniówce. Dodasz jakieś zdjęcie ?

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimowy20/2/12 18:39

    bedziesz moze sprzedawac rozowa albo kobaltowa marynarke z zary?

    OdpowiedzUsuń
  16. Anonimowy20/2/12 20:10

    Właściwie wszystko kręci się wokół kolorów, które powracają co jakiś czas od 4 lat. Hitem chyba na wiosna-lato będą lordsy i zdecydowanie maxi spódnice oraz asymetryczne z tiulu. Reszta powraca, chociaż świetne nowe wzory kwiatowe, np.takie jak w Zarze na spódniczkach, marynarkach, to chyba nowość, bo szaleją na nich fajne, nowe połączenia kolorystyczne. No i biel chyba nie była jeszcze nigdy takim aż mocnym hitem. Oczywiście też duża ilość,w różnych połączeniach pasteli i złota. No, dziękuję za skłonienie mnie do posumowań, zabieram się za listę must-have.
    Pozdrawam

    OdpowiedzUsuń