2013/05/26

CHECKED SKIRT

     Pewnie każdy zna ten garnitur z Zary. W pewnym momencie zalał blogosferę. Gdyby nie znikome oszczędności i ta odrobinka zdrowego rozsądku (mam i ja!) byłby również u mnie. Odpychała mnie ta rozpoznawalność i w sumie byłam w stanie wymyślić może cztery sensowne zestawy z marynarką i/lub spodniami. Bez sensu więc. Po kilku miesiącach znalazłam bardzo podobną kratę w lumpeksie. Pierwotnie była namiotem do połowy łydki. Plisowanym namiotem. Ohydka jak nic, ale od czego są nożyczki i nici? Wciąż jest luźna, ale tłumaczenie mojej babci, że nie zrobi mi węższej, bo co będzie jak będę siadać, ALBO SIĘ NAJEM było, sorry memory, nie do przebicia. Ale za 3,50 (słownie: trzy złote pięćdziesiąt groszy) mogę ją mieć i za dużą.
     Upałów nie było, więc narzuciłam ramoneskę, a do tego wszystkiego dobrałam kobaltowe koturny, bo pod kolor też coś musiało być.











jacket, bag & wedges - zara / tee - h&m / skirt - second hand

i zapraszam na allegro, na razie tylko kilka aukcji, ale będzie około 60, więc zaglądajcie:) http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=4075344

68 komentarzy:

  1. WOW ! Przepiękna zdobycz ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajny zestaw:) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajna jest ta kraciasta spódniczka, ale te buty i ramoneska jakoś mi nie pasują tutaj..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy26/5/13 21:26

      a co niby byś założyła? czarne czółenka, marynarkę i heja ,,Pani z banku''? dzięki koturnom i ramonesce jest młodo i nowocześnie, Pati wygrywasz dzisiaj tym zestawem!;)

      Usuń
    2. Dlaczego uważasz, że od razu postawiłabym na "Panią z banku"? To, że nie pasują mi TE KONKRETNE rzeczy, nie znaczy, że np. nie założyłabym kolorowych butów czy ramoneski...Po prostu akurat TA ramoneska i TE buty mi nie pasują :)

      Usuń
  4. Anonimowy26/5/13 21:21

    Rewelka! Całość wygląda tak niebanalnie. Połączyłaś kratkę, która kojarzyła mi się ze "średniowieczem" (no, bo co było tych dwadzieścia lat temu? ;D)z wszystkim, co sprowadziło spódniczkę do naszych czasów. Jeden z najlepszych outfitów, jakie u Ciebie widziałam!

    OdpowiedzUsuń
  5. O matko! Jakie Ty masz nogi! Boskie! :) bardzo fajna stylizacja :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy26/5/13 21:31

    ostatnio pokazywałaś na facebook'u kobaltowe balerinki z zalando, czy rozmiarówka jest standardowa?

    OdpowiedzUsuń
  7. taka krata zawsze kojarzyła mi się z panią hmm.. delikatnie mówiąc wiekową :) świetnie pokazałaś że może być inaczej bardzo mi się podoba jak prawie każda twoja stylizacja :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy26/5/13 21:37

    jakiej firmy masz nowe panterkowe buciki? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jest jakiś nołnejm, dostałam je od firmy, ale na bieżąco usuwam maile i teraz za nic nie mogę sobie przypomnieć co to za sklep był...coś w stylu choies, miało 'anna' w nazwie. Może wystawię je na aukcje, bo są pół rozmiaru za małe:( chyba, że jakoś rozbiję...

      Usuń
  9. Anonimowy26/5/13 21:49

    http://media.oasis-stores.com/pws/client/images/catalogue/products/4850001101/xlarge/4850001101.jpg

    co myslisz o tej spodnicy ? :) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem totalnie zaskoczony. Genialny pomysł - genialne wykonanie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyglądasz ciekawie i niebanalnie :) Super!

    OdpowiedzUsuń
  12. Super! I gratuluję rozsądku :) Widać, że warto :)

    OdpowiedzUsuń
  13. uwielbiam reanimować o 5 rozmiarów za duże ciuchy z lumpków <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny zestaw, fantastyczna spódniczka :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimowy26/5/13 23:16

    wprost nie cierpię stylu w jakim piszesz, błagam przestań...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy29/5/13 06:46

      napewno przestanie, bo akurat tobie sie nie podoba.

      Usuń
  16. Anonimowy26/5/13 23:16

    Była plisowana? Jak to możliwe, że jest gładka? ;D
    Przepraszam, może głupie pytanie, ale też mam taką plisowankę z lumpa i z chęcią dowiem się czy mogę z niej wyczarować takie cudo (w sensie pani krawcowa ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ona była plisowana od kolan w dół, tylko połowa spódnicy była plisowana:)

      Usuń
  17. Świetnie! Za 3,50 to jest coś! :)

    Pozdrawiam,
    http://truskawkowyjogurt.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Anonimowy26/5/13 23:41

    Spodnica fajna ale te buty do mnie nie przemawiają ;:

    OdpowiedzUsuń
  19. oh, jakież znalazłaś przepiękne miejsce do zdjęć, naprzeciw mojej szkoły niemalże! ;) świetne są te buty, spódnica też, chyba znowu mam motywację, aby chodzić po lumpeksach! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy7/6/13 16:18

      A co to za miejsce? Bo jest bardzo ciekawe.

      Usuń
  20. Jak zwykle genialnie!!! Czy Ty masz takie dni, w których wyglądasz gorzej? Nieee, pewnie nie. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nigdy nie zawodzisz. Zawsze jest bezblednie. Ja mam wrazenie, ze cala blogosfere zalewaja ostatnio same korsy tudziez inne vuittony (nie krytykuje tego bo sama mam neverfull od LV) ale jesli chodzi o blogi to oczekiwalabym czegos wiecej, czegos bardziej tworczego. A ostatnio coraz czesciej mam wrazenie, ze wsrod blogerek rozgrywaja sie jakies wyscigi, ktora pierwsza sie z czym pokaze, a potem zgapiaja jedna od drugiej. Teraz tylko czekac jak wszystkie po kolei zaczna robic operacje plastyczne. Wracajac do tematu, chwala Ci za to, ze pozostajesz soba i nie widac u Ciebie tego zmanierowania pieniedzmi. Dziekuje za inspiracje.

    OdpowiedzUsuń
  22. fantastycznie wyglądasz! :)


    http://michalinamurawska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. kurtka jest rewelacyjna! idealnie wszystko dobrane :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Anonimowy27/5/13 09:53

    Jeszcze się taki nie urodził kto w retoryce by jakąś babcie przebił:))Spódniczka jest super a Twój look w moim mniemaniu bezbłędny.

    OdpowiedzUsuń
  25. no, spódniczka jest pierwsza klasa. Żeby mojej mamie chciało się tak szyć jak twojej babci i zanosi się na to że sama będę musiała chwycić za maszynę do szycia i stworzyć coś swojego... ;>

    OdpowiedzUsuń
  26. uwielbiam takie proste zestawy :)

    OdpowiedzUsuń
  27. wyglądasz przecudownie <33

    xx
    http://cupofnovember.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. I love your electric blue shoes!!! Tartan skirt is so british: great choice!!

    What about following each others?

    Take a look at my blog Elen And The City, NEW POST! + INTERNATIONAL GIVEAWAY!

    BLOGSPOT: Elen And The City

    TUMBLR: Elen And The City

    FACEBOOK: Elen Ellis

    OdpowiedzUsuń
  29. Anonimowy27/5/13 17:36

    Widziałam Cię dzisiaj - ładnaś :)

    OdpowiedzUsuń
  30. jak zawsze zachwycasz! spódniczka wyszła genialnie :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo fajnie uszyta i zestawiona - gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  32. No i super, czasem warto przystanąć na chwilę, pomyśleć i poczekać, aż znajdzie się coś lepszego :-) Ślicznie ta spódniczka wygląda na Tobie.

    OdpowiedzUsuń
  33. Anonimowy28/5/13 16:28

    Droga Daisy, jaki jest rozmiar Twojej kurtki ?

    OdpowiedzUsuń
  34. Anonimowy28/5/13 20:24

    Masz konto na Instagram'ie?

    OdpowiedzUsuń
  35. Cudownie wyglądasz :)

    http://vintagelilabelle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  36. Prosto a zarazem z kobaltowym ożywiaczem :)
    Pozdrawiam,
    M.

    OdpowiedzUsuń
  37. Anonimowy30/5/13 18:19

    czy te spodenki z asosa mają oryginalne metki z ceną :)?

    OdpowiedzUsuń
  38. Anonimowy30/5/13 21:20

    robisz ponownie zabieg keratyną ;)?

    OdpowiedzUsuń
  39. Wygladasz genialnie :) skad sa okulary?

    effiesdress.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  40. Anonimowy31/5/13 10:31

    Komentarz Babci bezcenny ;)
    Efekt super.

    OdpowiedzUsuń